środa, 24 grudnia 2008

Boże Narodzenie AD2008


Jak zwykle Boże Narodzenie było obchodzone w rodzinnej atmosferze.
Wigilię spędziliśmy u rodziny Anny w Sierakowie, a w drugi dzień świąt byliśmy u moich rodziców w Luboniu. Należy ubolewać, że to kolejne święta bez śniegu, tego rzeczywiście brakowało. Jedną z ważniejszych rzeczy było to, że to pierwsze Święta Bożego Narodzenia małej Wiktorii.

Brak komentarzy: